tekst Dominik Flisiak

Nawiedzany koszmarami wojny, miotany lękami i załamaniem nerwowym – Jakob Steinhardt przenosił na płótno ścigające go przez całe życie demony. Chwytał też za dłuto, by z kawałków drewna wydobywać biblijne sceny. Przynosiły ukojenie w czasach, w których przyszło mu tworzyć. 

Jakob Steinhardt urodził się 23 maja 1887 r. w Żerkowie. Był najstarszym z czwórki dzieci małżeństwa Josefa (Josepha) i Therese z domu Posener. Już jako dziecko interesował się rysunkiem. W wieku pięciu lat miał rysować sceny bitewne, a następnie portrety jego najbliższych, m.in. dziadka Wolfa. W 1896 r. Jakob rozpoczął naukę w berlińskim gimnazjum. Mimo, że edukacja zabierała większość jego czasu, nie zaniedbywał jednak swojego zamiłowania do malarstwa. Wakacje starał się spędzać w rodzinnym Żarkowie. Systematycznie rozwijał swoje zainteresowania: odwiedzał muzea, regularnie czytał czasopisma poświęcone sztuce. Artystyczna pasja Jakoba stała w kontrze do jego rodziców, którzy nie podzielali zamiłowania młodego człowieka do malarstwa. Dopiero po kilku latach matka zrozumiała, jak ważna jest dla Jakoba działalność artystyczna. 

Patetycy

W 1906 r. otrzymał stypendium na kolejne 8 lat. To dzięki tej pomocy finansowej studiował w latach 1907-1909 w berlińskim Kunstgewerbemuseum (Muzeum Rzemiosła Artystycznego). Podczas studiów podjął też naukę w malarskiej pracowni Lovisa Corintha, który był prekursorem ekspresjonizmu, a także w pracowni granicznej Hermanna Strucka. W tym czasie Jakob poznał Samuela Hirszenberga i Ludwika Meidnera.

Wraz z Meidnerem i Richardem Janthurem (1883-1956) założył w 1912 r. grupę Die Pathetiker (Patetycy). Grupa interesowała się malarstwem ekspresjonistycznym. Przedstawiciele Die Pathetiker uważali, że obraz powinien być wyrazem przeżyć i wewnętrznego bólu artysty. W swoich pracach inspirowali się sztuką gotycką oraz dziełami El Greco. Twórcy Die Pathetiker malowali sceny z życia rozwijających się miast. Znajdowali własny sposób na przedstawienie lęków i fascynacji ludzi mieszkających w metropoliach. Jakob wraz z współpracownikami sięgali też do tematyki biblijnej, przedstawiając wydarzenia związane z historią Kaina, proroków takich jak Jeremiasz, potopem czy przejściem Żydów przez Morze Czerwone.

W sztetlach

W 1914 r., wraz z wybuchem I wojny światowej, Jakob został powołany do armii niemieckiej. Służył na terenach dzisiejszej Polski i Litwy, tj. na ziemiach będących wtedy pod okupacją niemiecką. Podczas służby na froncie Jakob był świadkiem trudów i okropieństw wojny, z jakimi borykali się mieszkańcy sztetli, żydowskich miasteczek. Najprawdopodobniej właśnie wtedy spotkał grupę sympatyków syjonizmu, żydowskiego ruchu odrodzenia narodowego. Pod ich wpływem podjął naukę języka hebrajskiego i zaczął zastanawiać się nad emigracją do Palestyny. W 1917 r. jego rysunki z czasów służby na froncie odniosły spory sukces w Berliner Secession. Koniec wojny zastał Steinhardt’a na terenie dzisiejszej Macedonii. Po wojnie powrócił do Żerkowa, gdzie przez rok leczył się z powodu załamania nerwowego. 

W 1920 r. Jakob ostatecznie wyjechał do Berlina. W wyniku przeżyć związanych z koszmarem wojny skłonił się ku drzeworytom, które, ukazane w ekspresjonistycznej stylistyce, miały odtąd przedstawiać tradycyjny sposób życia Żydów. W okresie powojennym Jakob wykonał ilustracje książkowe m.in. do Hagady na święto Pesach i utworów Icchaka Lejba Pereca. Jego prace były wówczas wydawane przez Verlag Für Jüdische Kunst Und Kultur Fritz Gurlitt. Instytucja ta była kierowana przez Karla Schwarza. Prace Jakoba poświęcone żydowskiemu, tradycyjnemu życiu spotkało się z pozytywnym przyjęciem przez berlińską publiczność. Jakob na tym polu konkurował z Josefem (Józefem) Budką.

Na początku lat 30. XX w., w wyrazie sprzeciwu wobec rozwoju sił hitlerowskich w Niemczech, Jakob ponownie skoncentrował się na wątkach biblijnych. Na skutek narastających akcji antysemickich ze strony niemieckich faszystów w 1933 r. wyemigrował wraz z córką i żoną do Palestyny.

Trwoga 

W nowej ojczyźnie Jakob malował m.in. sceny z życia religijnych Żydów mieszkających na jerozolimskim Starym Mieście. Część pracy poświęcał Żydom pochodzącym z krajów orientalnych i arabskim mieszkańcom Palestyny. Temu ostatniemu zagadnieniu poświęcał zwłaszcza drzeworyty – Wieś z minaretem, Wieś islamska oraz Odpoczywający Beduini. Skupiając się w części prac nad izraelskimi Arabami, Jakob chciał zamanifestować swoją nadzieję na normalizację relacji między nimi a Żydami. Docierające do niego informacje o Holocauście spowodowały, że część swoich prac poświęcił członkom żydowskiego, antyfaszystowskiego ruchu oporu i ofiarom niemieckich prześladowań. Nie brakowało też wątków syjonistycznych wysiłków zmierzających do odbudowy państwa Izrael.

W latach 50. Jakob tworzył drzeworyty nawiązujące tematyką do starotestamentowych wyobrażeń cierpień oraz pojednań: Racheli, Jakuba i Ezawa oraz do obecnego w połowie XX w. niepokoju o przyszłość ludzkości (Trwoga, Monstrum). W 1957 r. w barwnym drzeworycie stworzył swój autoportret. Artysta zmarł 11 lutego 1968 r. w Nahariji i tam został pochowany. Informacja o śmierci Steinhardta została zamieszczona w kilku czasopismach. Dotyczyło to m.in. polskojęzycznej gazety wydawanej w Izraelu – Izraelskie NowinyKurier. Codzienna gazeta informacyjna.

Autor

  • Dominik Flisiak

    (ur. w 1990 r.) doktor historii, badacz niezależny. Tytuł naukowy uzyskał na Uniwersytecie im. J. Kochanowskiego w Kielcach. Autor wielu książek poświęconych społeczności żydowskiej na ziemiach polskich.