tekst Dominik Flisiak

Rewizjonistom zależało na stworzeniu państwa żydowskiego po obu stronach Jordanu, a ich idee zdobyły popularność w międzywojennej Polsce. Ich wpływu nie brakuje dziś na izraelskiej scenie politycznej. 

Początkowo nic nie zapowiadało tego, że urodzony w 1880 r. w Odessie Włodzimierz Żabotyński kilkanaście lat później stanie się przywódcą prawicowego skrzydła syjonizmu. Jego rodzice byli częściowo zasymilowanymi rosyjskimi Żydami, a on sam z szacunkiem podchodził do rosyjskiej literatury o zabarwieniu liberalnym.

Zwrot w poglądach Żabotyńskiego nastąpił na przełomie XIX i XX w. pod wpływem wzrostu nastrojów antysemickich w carskiej Rosji, czego konsekwencją były m.in. pogromy i kolportowanie przez rosyjskich narodowców słynnych fałszywek – Protokołów Mędrców Syjonu. To właśnie wtedy Żabotyński stał się zagorzałym syjonistą. Podczas I wojny światowej współtworzył dwie organizacje wojskowe: Zion Mule Corps oraz Legion Żydowski, które wsparły wysiłek Wielkiej Brytanii w walce z ówczesną Turcją.

Syjonizm, czyli żydowski ruch odrodzenia narodowego, wyróżniał się wielością partii i młodzieżówek. Niektóre z nich reprezentowały idee lewicowe (Haszomer Hacair), centrowe (Ogólni Syjoniści), inne prawicowe (Mizrachi). W pierwszej połowie lat 20. XX w. Żabotyński stworzył Związek Syjonistów-Rewizjonistów. Jego aktywiści reprezentowali prawicowe skrzydło idei zmierzającej do odtworzenia państwa żydowskiego. W skład ruchu wchodziły organizacje młodzieżowe: Betar, Menora oraz paramilitarny Irgun Cwai Leumi.

Idea syjonizmu rewizjonistycznego zdobyła sporą popularność w międzywojennej Polsce, będącej wówczas krajem wieloetnicznym i wieloreligijnym, a także posiadającym jedną z najliczniejszych społeczności żydowskich. Powodów tego sukcesu było co najmniej kilka, a jednym z nich był szacunek dla polskiej kultury doby romantyzmu. Żabotyński w szczególny sposób doceniał twórczość Adama Mickiewicza, upodobawszy sobie m.in. „Konrada Wallenroda”.

Nie bez znaczenia był również kult Józefa Piłsudskiego. Młodzi zwolennicy Żabotyńskiego, skupieni w Betarze, oceniali go jako niestrudzonego bojownika o wolność. Porównywali go do Tadeusza Kościuszki i Giuseppe Garibaldiego.

Dla prawicowych syjonistów nie bez znaczenia był fakt legionowej działalności Piłsudskiego podczas I wojny światowej. Zwolennicy ruchu doceniali odwoływanie się Piłsudskiego do dorobku wielokulturowej Polski przedrozbiorowej. Ta ostatnia kwestia wiązała się z programem Żabotyńskiego, który postulował stworzenie państwa żydowskiego obejmującego dzisiejszy Izrael, Autonomię Palestyńską oraz Jordanię, a przez to posiadającą dużą społeczność arabską.

Zupełnie inaczej syjoniści-rewizjoniści oceniali zwolenników Romana Dmowskiego, którym nie był obcy antysemityzm oraz faszyzm. Sens idei Dmowskiego był przez nich podważany w kilku punktach. Jeden z nich dotyczył czasów przed wybuchem I wojny światowej, kiedy zwolennicy Dmowskiego za wszelką cenę usiłowali znaleźć możliwość porozumienia z carską Rosją, co okazało się zadaniem niewykonalnym. Z kolei zwolennicy Żabotyńskiego, krytykując nieskuteczność polityki Dmowskiego, pozytywnie oceniali zbrojną działalność polskich socjalistów, w tym Piłsudskiego.

Jednak główne ostrze ich krytyki było wymierzone w antysemityzm stronników Dmowskiego. W ocenie syjonistów – rewizjonistów antyżydowskość polskiej prawicy miała być wyrazem swoistej demagogii politycznej, której celem było zniszczenie spójności w społeczeństwie międzywojennej Polski. Apologeci Dmowskiego mieli reprezentować rasistowski antysemityzm i poprzez wykorzystywanie ciężkiej sytuacji materialnej wywoływali niepokoje między Polakami oraz Żydami.

Po utworzeniu państwa Izrael wiosną 1948 roku prawica syjonistyczna stanowiła czynną siłę polityczną. Do połowy lat 70. XX w. syjoniści-rewizjoniści stali w opozycji do rządów, w których dominującą rolę odgrywała centro-lewicowa partia Mapaj. Dopiero w 1977 r. pierwszym nie lewicowym premierem Izraela został Menachem Begin. To podczas rządów Begina po odzyskaniu półwyspu Synaj Egipt uznał – jako pierwsze państwo arabskie – istnienie Izraela. Następnym premierem wywodzącym się z prawicy syjonistycznej był Icchak Szamir.

Dzisiaj idea stworzona przez Żabotyńskiego jest obecna przede wszystkim w programie partii Nasz Dom Izrael oraz, w mniejszym stopniu, w Likudzie. We współczesnym Izraelu idee prawicowego syjonizmu są obecne m.in. w kontekście poparcia dla rozbudowy osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu oraz optowania za liberalnymi rozwiązaniami w gospodarce.

Autor

  • Dominik Flisiak

    (ur. w 1990 r.) doktor historii, badacz niezależny. Tytuł naukowy uzyskał na Uniwersytecie im. J. Kochanowskiego w Kielcach. Autor wielu książek poświęconych społeczności żydowskiej na ziemiach polskich.