Zawsze bardzo lubiłam wrzesień. Koniec wakacji i początek nowego roku szkolnego, tak opłakiwane przez moich kolegów, mnie przyprawiały o dreszcze ekscytacji.
tekst Agata Krizevski Szemesz? Klik. Słońce.Maim? Klik. Woda.Wrzucamy wyższy bieg – Nachlieli? Klik. Pliszka. Głowa Młodego nasiąka niczym gąbka każdym